Jedna z najbardziej cenionych gier obok Brassa, uznawana za kanon piękna jeśli chodzi o mechanikę oraz interakcję między graczami.
Stajemy się tutaj szefami spółek energetycznych, które by wypełnić kontrakty muszą produkować energię, a do tego celu używamy siły żywiołu jakim jest woda.
Tamy, kanały i elektrownie wodne - w to musimy inwestować, a jako że woda płynie gdy kanał jest ciągły to mamy silną interakcję między graczami, zarówno negatywną jak i pozytywną.
Dla mnie Barrage wspólnie z Brassem oraz Nucleum tworzą trójcę industrialnych gier euro, Barrage walczy o palmę pierszeństwa.
Industrialne klimaty w hydrologicznej aranżacji |
Ostatnia partia przed świętami w gronie geeków przychodzących do Wolskiej Mozaice w moim przypadku wypadła na Barrage.
Udało się zebrać 4 inżynierów gotowych konstruować hydrologiczne instalacje.
Woda płynie z góry na dół ta prosta zasada wynikająca z praw fizyki jest odpowiedzialna w Barrage za najbardziej emocjonującą fazę - spływ wody ze źródeł. Nasze tamy, oraz tamy neutralne tylko czekają na zasilenie by wyprodukować energię i przy okazji zrealizować kontrakty, najlepiej państwowe :)
Nie wygrałem, ale syndrom kolejnej partii jest.
Ostatnia partia w Mozaice w 2024 |
Brakowało mi maszyn by wybudować to co chciałem. Dałem się namówić (gra nad stołem) na zbudowanie kanału przy naturalnej tamie i trochę tego żałowałem, bo zabrakło mi maszyn do kanału x4…
Gra nie wybacza i długo trzeba czekać na napraiwenie swoich błędów - choćby kolejne obroty koła budowy, krótka kołderka jest i tym większa satysfakcja jak jednak wyjdzie nam to co planowaliśmy.
Grałem Niemcami i dopiero pod koniec gry zacząłem wykorzystywać umiejętność podwójnej produkcji, to mi pozwoliło trochę nadgonić punktowo, ale jednak zabrakło jednej czy dwóch rund by wysunąć się na prowadzenie :)
Zagraliśmy w opcji z biurem patentowym i bez tej opcji bym nie chciał grać. To były świetnie spędzone 3 godziny.
Asymetria w grze pod postacią plansz spółek, gdzie mamy do wyboru USA, Niemcy, Włochy i Francję oraz dyrektorów wykonawczych jest istotna, warto wykorzstywać specjalne umiejętności, kóre dają nam na jakimś polu przewagę nad konkurencyjnymi przedsiębiorstwami.
Jeśli dodamy jeszcze początkowe kontrakty, kafle przygotowania, których jst 10 to poza asymetrią mamy takżę dużą regrywalność.
Koło budowy przy pomocy dosyć specyficznie wyglądających małych meepelków Koparek i Betoniarek, pozwalają nam budować elementy hydrotechnicznej infrasruktury. Mi często brakowało tych zasobów, oj ta krótka kołderka :)
Gra nabiera wartośc z każdą partią jak dobre wino. Akcje można wzbogacać nowymi kaflami kupowanymi z opcjonalneego biura patentowego, rekomenduję zagrać od razu z tym mini rozszerzeniem.
Koło budowy |
Gra trafiła do mojej TOP-ki gier z 2024 roku, ciężkość powyżej 4 to coś, co ja doceniam, chociaż oceny BGG czasami rozmijają się z moimi odczuciami co do ciężaru gry.
W momencie pisania 4.11 to chyba jest mniej więcej odpowiednia wartość. Tutaj nie skomplikowanie zasad jest ciężkie tylko brylowanie zasobami i majateim spółki tak by wyprzedzić pozostałe przedsiębiorstwa, czyli wybory i planowanie, to daje też satysfakcję gdy one okażą się trafne i wykonane w odpowiednim czasie. KOnkurujemy bowiem o pola akcji, i wykonywanie ich staje sięcoraz droższe lub wręcz nie możliwe, więćkolejność ich wykonywania może mieć kluczowe znaczenie i tu tkwi ten błysk Barraga, no i ta spłyawająca woda zatrzymująca się na naszych 3 kondygnacyjnych tamach zbudowanych w terenach górzystych ... kto grał wie o czym piszę kto nie grał, koniecznie niech spróbuje :)
Jeśli zaciekawiła Cię gra to sprawdź jej dopstępność oraz ceny na https://planszeo.pl/gry-planszowe/barrage
Egzemplarz do prezentacji otrzymałem od wydawcy wersji polskiej wydawnictwa Portal Games www.portalgames.pl za co serdecznie dziękuję.
Miłego grania!
Jacek z Cat in BoardGame Box.