Dzisiaj 21 listopada 2024 jest premiera polskiej wersji gry Trickerion: Legendy Iluzji w wersji edycji kolekcjonerskiej... wiekopomna chwila :)
Bo Trickerion to bajka (w dobrym tego słowa znaczeniu), każda tura w Trickerionie to spacer na koniec tęczy.
Spacerujemy przez cały czas trwania tury szykując się na wieczorne przedstawienie jakby po tęczy by na końcu tej tęczy oczekiwać garnka złota w postaci dużej liczby punktów Sławy czyli tutejszych punktów zwycięstwa zdobytych (lub nie) podczas wieczornego występu naszego sztukmistrza.
Czasami po tej drodze zbieramy okruszki jak w „Jasiu i Małgosi”. One też mają szansę stać się złotem. Sztuczki, składniki, pomocnicy, asystenci, odłamki Trickeriona te wszystkie okruszki mogą zamienić się w premię w postaci „garnka złota” czyli punktów Sławy.
Gra ma niesamowity klimat (ach te plakaty, kto jeszcze pamięta plakaty cyrkowe rozlepiane na płotach czy nawet drzewach), piękne ilustracje na kartach, klimatyczna plansza i planszetki graczy.
Strona planszy z dodatkową lokacją "Mroczną Uliczką" |
Wersja kolekcjonerska to też wygodne pojemniki i podajniki- zamykane więc nic się nie wysypuje. Elementy gracza w zgrabnych pojemnikach, składniki pięknie posortowane w wygodnym podajniku - wyjmujemy zdejmujemy pokrywę i gramy.
Nieskończona wręcz różnorodność opcji w tym dodatki, mini rozszerzenia, opcje w setupie czy choćby naszym wyborze iluzjonisty i asystenta sprawiają, że nie jesteśmy w stanie się znudzić (ok, jeśli ktoś lubi ciężkie gry euro) albo powiedzieć, że wszystkiego spróbowaliśmy. Główna plansza ma dwie strony, na jednej z nich mamy dodatkową lokację "Mroczną Uliczkę".
Asymetryczne postacie iluzjonistów, różnorodne opcje pomocy specjalistów i pomocników., dają na starcie różnorodność uwielbianą przez graczy euro (a przynajmniej przeze mnie).
Magiczny wręcz sposób wysyłania pracowników do ich miejsca pracy w rundzie: decydujemy w sposób ukryty przed innymi graczami gdzie ich wyślemy poprzez zagrywanie kart przydziału pod każdym żetonem postaci, siła akcji z jakąbędzie ona wykonywana zależy od tego kogo wysyłamy i na które pole trafi, kolejność w rundzie ma tu bowiem znaczenie +2 do siły akcji za pierwsze pole samo drogą nie chodzi.
Kości Śródmieścia |
Dostępność akcji w Śródmieściu determinuje rzut 6 kośćmi, czyli minimalny element losowy (a może właśnie magiczny), możemy kości przerzucać czy przekręcać, ale czy nam się to opłaci?
Myśleć trzeba długofalowo, dostawa składników nie jest taka szybka, czasami musimy coś zamówić na następną rundę.
Składniki można „recyklingować” czyli użyć w kolejnej sztuce, warto więc to brać też pod uwagę przy nauce kolejnych magicznych czy jednak dla niektórych iluzjonistycznych tricków.
Głębia decyzji i różnorodności jest niczym głębia pudła edycji kolekcjonerskiej, które jest przepastne, ale uporządkowane!
Co i jak poukładać to pierwsze magiczne zadanie, szkoda ze oficjalna pomoc do reboxingu jest dostępna tylko online, ale na szczęście jest :)
Solo też zagramy, w wielkim pudle znalazło się i na to miejsce. Specjalnie pod graczy solo został stworzzony dodatek "Dziedzic Dahlgaarda", który zasęuje przeciwnika, posiada własną planszetkę dziedzica, mamy tez nowe kości przygotowania rundy, karty pokazow solo oraz specjalne karty trybu solo - inne do gry z dodatkiem "Akademia Dahlgaarda" oraz bez tego dodatku.
Przykładowa karta sztuczek leżąca na planszetce specjalisty |
Poza małym wspomnianym brakiem instrukcji do reboximgu nie mam się do czego przyczepić - chyba że w myśl przysłowiu, co za dużo to niezdrowo.. ale czy magia w dużej ilości jest niezdrowa?
W pudle edycji kolekcjonerskiej mamy wiele dodakowych elementów w tym duże dodatki takie jak wspomniany wcześniej tryb solo czy mroczna uliczka, ale także np. "Akademia Dahlgaarda", która dodaje nam nową lokację i nowe postacie oraz specjalistów, takżę nowe pudynki, które możmy stawiać w Akademii (w sumie raczej pomieszczenia nie budynki bo są to sale wykładowe oaz sale ćwiczeń) oraz wiele mniejszych rozszerzeń np. Moce Iluzjonistów, Świt Tehnologii czy Pojedynek Iluzjonistów.
Bardzo mocno zastanawiam się czy nie dać 10/10 na razie daję 9,5/10 ale to się z czasem może zmienić gdy magia w całości zastąpi iluzję ;-)
Podsumowując brać puki jest, bo na pewno stany magazynowe wyzerują się szybko.
Dziękuję @portalgamespl za kopię gry do recenzji, trafiliście jak kulą, znaczy w dziesiątkę :)
Jeśli gra się Wam spodobała sprawdżcie na portalu planszeo.pl gdzi można jeszczę ją kupić: https://planszeo.pl/gry-planszowe/trickerion-collector-s-edition